Jak poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie sędzia Artur Lipiński - sąd oparł się na opinii biegłego. Stwierdził on, że nie ma żadnych możliwości realizacji układu zaproponowanego przez zarząd Krośnieńskich Hut Szkła jako dłużnika i dlatego zdecydował o upadłości likwidacyjnej spółki.
Pozwoli to na uruchomienie środków z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i wypłatę załodze zaległych pensji.
Jednocześnie sąd wezwał wierzycieli Huty, aby w ciągu dwóch miesięcy zgłosili swoje roszczenia, pod rygorem ich utraty.
Sędzią komisarzem został - Andrzej Leśniak, a syndykiem masy upadłościowej - Marek Leszczak. Syndyk zapowiedział, że Krośnieńskie Huty Szkła nadal bedą prowadzić działalność gospodarczą.
Akcje spółki na warszawskiej giełdzie tanieją dziś o około 20 proc.