Na londyńskiej giełdzie pomimo działań podejmowanych przez rządy i banki centralne, włącznie z Bankiem Anglii, indeks akcji spadł dzisiaj o ponad 5 procent. Równocześnie spadają ceny ropy i surowców. W górę poszło tylko złoto i srebro.
Huśtawka na światowych giełdach nie ominęła także Mediolanu, finansowej stolicy Włoch. Na tamtejszych parkietach odnotowano spadek o ponad pięć i siedem dziesiątych procent, najniższy od 2003 roku.
Francuski indeks CAC 40 stracił prawie 7 procent (6,39%). Niemiecki DAX spadł o prawie 6 procent (5,80%). Równie dynamicznie tracił na wartości londyński FTSE - 100 kończąc notowania na poziomie o ponad 5 procent (5,18) niższym niż wczoraj.
W obliczu coraz głębszych spadków, kolejne zawieszenie notowań na parkietach w Moskwie ogłosił tamtejszy nadzór finansowy. Na taki sam ruch zdecydowała się rumuńska giełda, na której ceny akcji blue chipów spadły w ciągu dnia o ponad 12 procent.