Według analityków jest to rezultat reakcji łańcuchowej po wczorajszym spadku na giełdach w Stanach Zjednoczonych i w Europie. Gwałtowna sprzedaż udziałów jest wynikiem obaw inwestorów przed skutkami pogłebiającego się kryzysu na światowym rynku finansowym i niepewności co do skuteczności rządowych planów uzdrowienia kryzysu bankowego w Stanach Zjednoczonych i w Europie.
Inwestorzy obawiają się, że obecny kryzys doprowadzi do spowolnienia tempa rozwoju gospodarczego na świecie. Spadkowi cen akcji towarzyszy zwyżka wartości jena w stosunku do dolara i euro.
Inwestorzy wyprzedawali głównie udziały uzależnionych od eksportu japońskich producentów elektronicznych. Duży spadek dotknął również udziały przedsiębiorstw przemysłu górniczego, naftowego i transportowego.