Ekonomista ING Banku Śląskiego Bartosz Pawłowski uważa, że powodem styczniowego przyśpieszenia są przede wszystkim rosnące ceny żywności. W porównaniu z grudniem ubiegłego roku wzrosły one o 1,3 procent.
Bartosz Pawłowski wyraził opinię, że dzisiejsze dane GUS o inflacji nie powinny mieć wpływu na decyzję Rady Polityki Pieniężnej dotyczącą stóp procentowych.
Ekonomista zwrócił uwagę, że dane o inflacji nie były zaskoczeniem dla rynku, który spodziewał się takiego właśnie wzrostu cen.
Rada Polityki Pieniężnej będzie obradowała pod koniec lutego.
