Oprocentowanie wszystkich lokat będzie dwucyfrowe?

Dla swojej nowej 18-miesięcznej lokaty "Progresja" PKO BP podaje w reklamie oprocentowanie nie w skali roku, ale półtora roku. W ten sposób bank mógł pokazać dwucyfrowe odsetki. Konkurencja stosuje stare normy, ale wkrótce może się to zmienić - pisze "The Wall Street Journal Polska".

Różnica w sposobie prezentowania odsetek sprawia, że PKO BP może się pochwalić 10,5 proc. odsetkami a konkurencja najwyżej 8-proc. Gazeta podkreśla, że inni bankowcy są rozdrażnieni. Przyznają jednak, że sami mieli ochotę zastosować podobny trik. Millenium chciał prezentować sumę odsetek z każdego roku dla wprowadzonej w sierpniu 2-letniej lokaty. W ten sposób mógłby się pochwalić 16-proc. zyskiem na koniec oszczędzania. Getin Bank mógłby mówić o 14 proc. zysku.

"WSJP" podkreśla, że reklamą PKO już zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego. Bank twierdzi jednak, że reklama lokaty nie wprowadza w błąd i zawiera wszystkie niezbędne informacje.

Bankowcy zauważają jednak, że w ten sposób można konstruować dowolnie dziwne oferty. Marcin Materna z DM Millenium twierdzi, że PKO BP już wkrótce dostanie "przytyczka w nos" od konkurencji.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.