Agora będzie miała nowego prezesa

Agora (wydawca ?Gazety Wyborczej?) ogłosiła, że władze spółki chcą, by nowym prezesem został Marek Sowa

Marek Sowa zostanie zgłoszony na członka zarządu Agory 30 sierpnia podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Jeśli zaakceptuje ono jego kandydaturę, stanie się członkiem zarządu, po czym sam zarząd wybierze go na prezesa.

Kierująca Agorą od dziewięciu lat Wanda Rapaczyńska już wcześniej ogłosiła, że chce odejść w tym roku, i informowała, że spółka rozpoczęła poszukiwania kandydata kilkanaście miesięcy temu.

- Na początku zarzuciliśmy sieć bardzo szeroko, a potem stopniowo ją zawężaliśmy. Najpierw rada nadzorcza brała pod uwagę kandydatów spoza branży, ale potem wspólnie doszliśmy do wniosku, że jesteśmy na tym etapie rozwoju, kiedy specjalistyczna wiedza o rynku mediów ma ogromne znaczenie - opowiada Rapaczyńska. - Potem zrezygnowaliśmy z kandydatów zagranicznych, bo prezes Agory musi rozumieć Polskę, uwarunkowania historyczne i specyfikę polskiego rynku medialnego. Poza tym kultura naszej firmy jest taka, że prezes musi umieć porozmawiać swobodnie w windzie czy w stołówce z różnymi pracownikami, nie mówiąc już o przeczytaniu "Gazety" - dodaje Rapaczyńska.

45-letni Marek Sowa jest znany w branży mediów elektronicznych. Do wtorku był wiceprezesem UPC Polska - największego operatora telewizji kablowej w Polsce - oraz zasiadał w radzie nadzorczej Cyfry+. Dla amerykańskiego koncernu medialnego Liberty Global, który jest właścicielem UPC Polska, pracował od 2000 r. Wcześniej był dyrektorem ds. rozwoju w amerykańskiej spółce At Entertainment, do której należała Polska Telewizja Kablowa oraz płatna telewizja satelitarna Wizja TV. Absolwent amerykanistyki i MBA na Uniwersytecie Warszawskim, kontynuował naukę w USA, m.in. na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. W 1988 r. pracował dla telewizji CBS i wraz z jej ekipą przemierzał Stany Zjednoczone, relacjonując przebieg wyborów prezydenckich. Poznał tam Dana Rathera, legendarnego prezentera programu "60 minutes", dwa lata później ścigał z nim ulicami Gdańska Lecha Wałęsę, który w końcu udzielił amerykańskiej gwieździe wywiadu.

Dlaczego kandyduję na prezesa Agory? - Jestem przekonany, że Agora ma wielką szansę zostać poważnym konkurentem dla międzynarodowych graczy na rynku nowych mediów i chciałbym poprowadzić tę wspaniałą spółkę przez kolejny ważny etap jej rozwoju - mówi Sowa. Do chwili oficjalnego powołania na stanowisko nie chce szczegółowo wypowiadać się na temat dalszych planów.

Rynek dobrze odebrał informację o nowym kandydacie, akcje Agory zdrożały o ponad 5,5 proc. - Uważam, że jest to dobra zmiana. Wydaje się, że doświadczenie kandydata w mediach elektronicznych dobrze wróży rozwoju spółki w tym właśnie kierunku - mówi Piotr Her, analityk Raiffeisen Bank Polska. Również Grzegorz Lityński, analityk KBC Securities, zwraca uwagę na branżę, z której pochodzi kandydat: - Stąd reakcja rynku jest wyraźnie pozytywna.

Wanda Rapaczyńska podkreśla, że największym zadaniem stojącym przed Markiem Sową jest "poszerzenie zakresu działalności Agory o nowe technologie". - Wydaje mi się, że dziś oferują one największe szanse wejścia na rynek audiowizualny, na który nie udało nam się wejść wcześniej - tłumaczy obecna prezes spółki, która za swoją największą porażkę w Agorze uważa brak telewizji w portfelu spółki. W 2002 roku wydawca "Gazety Wyborczej" prowadził zaawansowane negocjacje z Zygmuntem Solorzem w sprawie zakupu udziałów w Polsacie. Jednak rząd Leszka Millera wyprzedził tę transakcję, wprowadzając do Sejmu projekt ustawy, która ją uniemożliwiła. Pracom nad ustawą kres położyła afera Rywina, ale do zakupu udziałów w Polsacie i tak nie doszło.

Wanda Rapaczyńska wyemigrowała z Polski razem z rodziną w 1968 r. W USA obroniła doktorat z psychologii. Wykładała psychologię na uniwersytetach w Nowym Jorku i Connecticut. Przez dwa lata była dyrektorem projektu badawczego poświęconego telewizji na Yale University, gdzie potem zrobiła dyplom MBA. Przed rozpoczęciem pracy w Agorze była wiceprezesem Citibanku w USA, gdzie kierowała działem rozwoju nowych produktów.

Z wydawcą "Gazety Wyborczej" jest związana od początku lat 90., najpierw jako doradca i członek zarządu. W czasie gdy zarządzała Agorą, spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie i zaczęła inwestować w nowe sektory rynku medialnego, jak np. radio, reklama zewnętrzna (zakup AMS), magazyny (zakup magazynów wydawanych przez Prószyńskiego) czy internet. Jako prezes zdobyła wiele nagród i wyróżnień. Znalazła się w rankingach najbardziej wpływowych kobiet biznesu publikowanych m.in. przez dzienniki "Financial Times" i "The Wall Street Journal Europe".

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.