To pierwsza taka sprawa, która finał znalazła w sądzie. Z powództwem przeciw MTP wystąpiły spółka Polska Akademia Reklamy i organizacja Polska Izba Reklamy. Obie zarzucają MTP to samo - naruszenie praw autorskich do imprezy oraz nieuczciwą konkurencję.
Wszystko zaczęło się w 1992 r., kiedy to firma Inter-Media-Promotion (dziś Polska Akademia Reklamy) zgłosiła Targom pomysł na imprezę pod nazwą Międzynarodowe Targi Reklamy. - Targi udostępniły infrastrukturę, a Akademia zorganizowała imprezę - mówi Janusz Leśniewski, prezes PAR. - Przed ósmym wydaniem imprezy zaproponowano, by imprezę przejęło MTP, zaś Akademia Reklamy zajęła się tylko organizacją imprez towarzyszących. Rok później Targi zerwały z PAR umowę - opowiada. Dlatego oddał sprawę do sądu, twierdząc, że MTP bezprawnie wykorzystuje pomysł imprezy.
Sąd nie przyznał mu jednak racji. Jak tłumaczył sędzia Stefan Kowalczyk, że nie miał tu miejsca czyn nieuczciwej konkurencji, bo samo organizowanie targów branżowych nie jest takim czynem. Sąd uznał ponadto, że impreza organizowana była wspólnie i się rozwijała, a więc korzystać z tego mogą obie strony.
- Duży może więcej - komentował zaraz po wyroku Janusz Leśniewski. - Przedstawiając targom w 1992 r. pomysł na nową imprezę, byłem przekonany, że instytucja istniejąca na rynku kilkadziesiąt lat szanuje prawo własności intelektualnej - zaznacza prezes PAR. I zapowiada apelację.
