Maszyna nazywa się Blue Gene/P i jest sto tysięcy razy szybsza niż przeciętny komputer biurowy. Prędkość superkomputera to mniej więcej jeden petaflop, czyli tysiąc bilionów operacji na sekundę. Taką sprawność zapewnia prawie trzysta tysięcy procesorów współpracujących ze sobą
dzięki szybkiej sieci optycznej. Producenci zapewniają, że w razie potrzeby prędkość komputera można zwiększyć trzykrotnie.
Pierwszy egzemplarz kupił od firmy IBM amerykański rząd dla departamentu energii.
Kolejne trzy maszyny trafią do naukowców w USA i w Wielkiej Brytanii.
Eksperci twierdzą, że dzięki nowemu komputerowi będzie można prowadzić skomplikowane symulacje w dziedzinie nanotechnologii, fizyki cząstek czy zmian klimatycznych.