Plany wydawcy "Gazety Wyborczej" ogłosił wczoraj szef portalu Gazeta.pl Tomasz Józefacki. Konferencję prasową zorganizowano w siedzibie spółki, w obszernych pustych pomieszczeniach po zamkniętym w zeszłym roku dzienniku "Nowy Dzień". - Gdy tylko stąd wyjdziemy, wchodzą tu monterzy i zaczynają budowę newsroomu. Będzie tu pracował interdyscyplinarny zespół redakcyjny radia i internetu dostarczający stale nowe materiały dźwiękowe, tekstowe, zdjęcia i wideo. To innowacyjny projekt, na świecie takie przedsięwzięcia są jeszcze w fazie eksperymentów - mówił Józefacki. Jego zdaniem korzyści odniesie zarówno portal (dostanie bogate treści multimedialne), jak i radio. Jedną z inspiracji dla pomysłu jest trwająca już dziś współpraca Gazeta.pl z należącą do Agory stacją Tok FM.
Podane we wtorek przychody finansowe internetowego piony Agory (4,1 mln zł w pierwszym kwartale roku, bez ogłoszeń drobnych) szef portalu uznał za bardzo dobre. Oznaczają one kwartalny wzrost rzędu 65 proc., podczas gdy rynek e-reklamy, według szacunków firmy Starlink, rósł w Polsce w tempie 54 proc. - Naszym celem jest dalszy wzrost przychodów w tempie wyższym, niż rośnie rynek - powiedział Józefacki.
Portal Agory już od pewnego czasu podkreśla swój wizerunkowy rozdział od flagowego produktu Agory - papierowej "Gazety Wyborczej". - GW to tylko jedno z wielu źródeł informacji na portalu - mówili jego przedstawiciele. W niektórych dziedzinach Gazeta.pl stara się promować zupełnie nowe marki internetowe - jak np. Sport.pl (nowy serwis sportowy), erotyczno-satyryczna Limetka.pl, serwis Polishworkers.pl dla firm z zagranicy poszukujących pracowników z Polski czy uruchomiony kilka dni temu serwis rekrutacyjny dla branży finansowej Jobspot.pl.
