Microsoft składając wartą 44,6 mld USD ofertę przejęcia Yahoo!, pokazał, że wierzy w przyszłość reklamy internetowej. Tymczasem pojawiają się sygnały, że jedne z najpopularniejszych miejsc w sieci, takie jak serwisy społecznościowe generują przychody z reklam wolniej od oczekiwań.
Pierwsza niepokojąc informację ogłosił Google, który poinformował, że przyczyną gorszych wyników za IV kwartał ubiegłego roku były trudności związane z generowaniem przychodów reklamowych ze stron społecznościowych. Nawet najsłynniejszy z serwisów, Facebook, ma problemy z zarabianiem, chociaż odwiedza go codziennie milion użytkowników - informuje "The WSJ Polska".
Microsoft posiadający w nim 16-procentowy udział, zawarł umowę na sprzedaż pojawiających się na tej stronie reklam. Jak twierdzą analitycy na razie dokłada do interesu. Znalezienie sposobu na zarabianie pieniędzy przez serwisy społecznościowe może mieć duże znaczenie dla Microsoftu, który chce kupić Yahoo!
