Opłaty za korzystanie z torów zależą od klasy linii - im lepsze tory, tym wyższa opłata dla przewoźnika. Według "Rz", która powołuje się na PKP Polskie Linie Kolejowe odpowiedzialnej za budowę i remont torów, po remontach stawka za korzystanie z nich może wzrosnąć nawet trzykrotnie. Wprawdzie ceny biletów zależą również od kosztów energii i paliwa, ale opłaty za dostęp do torów to dla przewoźników od ok. 20 do 30 proc. wszystkich kosztów. "Rz" informuje, że dzięki remontom dojedziemy do celu szybciej, ale możemy zapłacić drożej.
Na razie przewoźnicy starają się nie podnosić cen. PKP Przewozy Regionalne tłumaczą, że wprawdzie za przejazd niektórymi trasami spółka płaci więcej, ale innymi - mniej. Według "Rz" wzrost opłat nie dotyczy też na razie PKP InterCity, ale sytuacja zmieni się po remoncie tras Warszawa - Poznań i Warszawa - Gdańsk.
Zdaniem gazety sposobem na uniknięcie podwyżki cen biletów może być wyższe dofinansowanie dla przewoźników z budżetu (które obecnie jednak z roku na rok zmniejsza się) lub wydłużenie okresu, w jakim powinien się zwrócić koszt modernizacji torów, np. do 50 lat.
