Pekao i BPH razem najwcześniej pod koniec roku

Do końca roku powinna się zakończyć fuzja Pekao SA i BPH - uważają przedstawiciele włoskiego UniCredit, właściciela obu banków

Łączenie banków i jednoczesne przejecie 200 placówek BPH przez amerykański bank GE Money miało zakończyć się w trzecim kwartale tego roku. Jednak Komisja Nadzoru Bankowego wciąż nie wydała zgody na fuzję i Włosi są już mniej optymistyczni. - Realnym terminem prawnego połączenia banków jest koniec tego roku - stwierdził wczoraj w Mediolanie Federico Ghizzoni, odpowiedzialny w UniCredit Group za polski rynek. Operacyjne połączenie BPH i Pekao nastąpiłoby w ciągu sześciu miesięcy od fuzji prawnej.

Wszystko jednak zależy z jednej strony od zgody KNB (tu decyzja zapaść może już na posiedzeniu w sierpniu - jak pisała "Rzeczpospolita", zielone światło dla fuzji dał w ostatnich dniach premier Jarosław Kaczyński), z drugiej - od szybkiego podpisania porozumienia z GE. Tymczasem UniCredit ma też problem z Amerykanami. Jak twierdzą nieoficjalnie osoby z kierownictwa włoskiej grupy, GE zaczął wykorzystywać swoje prawo do wyłącznych negocjacji i próbuje ugrać więcej, niż wynikało ze wstępnego porozumienia. Podpisanie umowy z Amerykanami przeciąga się, a nieoficjalnie niektórzy z przedstawicieli UniCredit twierdzą wręcz, że popełniono błąd, dając prawo wyłączności jednemu bankowi.

Nadal nie wiadomo, za ile GE Money miałby kupić mini-BPH ani kiedy zakończą się rozmowy. Szef UniCredit Alessandro Profumo nie chciał wczoraj komentować przebiegu tych negocjacji. - Do transakcji dojdzie, kiedy się porozumiemy - stwierdził lakonicznie.

Nadal nie wiadomo też, czy marka Pekao SA pozostanie na szyldzie banku. UniCredit zmienia właśnie marki swoich banków w Europie Środkowo-Wschodniej. - Zastanawiamy się nad zmianą marki polskiego banku, ale na razie nie ma żadnej decyzji - zaznaczył Profumo.

Nowe Pekao będzie liderem rynku pod względem wartości depozytów i kredytów, detronizując PKO BP. Jednak pod względem liczby oddziałów i klientów PKO BP wciąż będzie prowadzić.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.