Chińska Rada Państwa wyraziła zgodę na rozpoczęcie projektu, który w przyszłości może zagrozić, przynajmniej w Azji, pozycji dwóch gigantów rynku lotniczego - amerykańskiego Boeinga i europejskiego Airbusa.
Chiński rynek lotniczy rozwija się w gwałtownym tempie. Światowi dostawcy nie nadążają z realizowaniem nowych zamówień tamtejszych linii lotniczych.
Z opublikowanych w ubiegłym roku prognoz wynika, że do 2020 roku Chiny będą potrzebowały aż 3 tysiące nowych maszyn. Obecnie lata tam najwięcej samolotów Boeinga, który ma prawie 60-procentowy udział w rynku.
Do tej pory Chińczycy nie wyrażali zainteresowania zbudowaniem konkurencyjnego, dużego samolotu pasażerskiego. Zakończono jednak prace nad pierwszym chińskim samolotem średniego zasięgu o nazwie ARJ. W dziewiczy rejs maszyna, która będzie mogła zabrać do 105 pasażerów, uda się w marcu przyszłego roku.