Cena minimalna na truskawki z Chin?

Unijny komitet antydumpingowy chce zniesienia ceł zaporowych na mrożone truskawki z Chin, ale w zamian przedstawia nową propozycję - ustalenie minimalnych cen we Wspólnocie. Ma to uchronić unijny rynek przed napływem tanich, chińskich truskawek.

To na razie propozycja komitetu i dopiero po przyjęciu przez Brukselę, zostanie ona przedstawiona unijnej Radzie. Teraz przedstawiciele Komisji próbują wysondować europejskie rządy, czy wprowadzenie cen minimalnych, przy jednoczesnym zniesieniu ceł zaporowych na chińskie truskawki, byłoby do zaakceptowania. Polska, która wcześniej protestowała przeciwko zniesieniu ceł na chińskie truskawki, jest gotowa rozważyć nową propozycję. Wiceminister rolnictwa Marek Zagórski powiedział Polskiemu Radiu, że wprowadzenie cen minimalnych daje gwarancje ochrony unijnego rynku, choć wszystko zależy na jakim poziomie ta cena zostanie ustalona. Warszawa jest więc gotowa do rozmów z Komisją w tej sprawie.

Sprawa importu truskawek z Chin żywo interesuje Polskę, która jest ich największym producentem w Europie. Rząd argumentował wcześniej, że zniesienie ceł zaporowych, bez gwarancji ochrony unijnego rynku spowoduje napływ tanich, chińskich truskawek, co będzie miało katastrofalne skutki dla polskich plantatorów.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.