Lepper atakuje "Gazetę? za akcyzę bez faktur

Minister rolnictwa sierdzi się, bo wie, że zawinił

Andrzej Lepper zarzucił nam wczoraj "bezczelność i kłamstwo". - To dalszy atak na mnie, że ja jeździłem po wsiach i mówiłem rolnikom - nie zbierajcie faktur na paliwo, bo nie trzeba zbierać - mówił wczoraj na konferencji prasowej o artykule w czwartkowej "Gazecie". Lepper broni się, bo dobrze wie, że w sprawie rolniczego paliwa mocno zawinił.

Od 2006 r. obowiązuje ustawa o zwrocie części akcyzy za paliwo zużywane przez rolników. Z budżetu przeznaczono na to 650 mln zł. Rolnik, który zatankuje olej napędowy i przedstawi w gminie fakturę, dostanie zwrot części zapłaconej kwoty. Rolnicy narzekali, że z fakturami jest za dużo biurokracji. Chcieli, aby pieniądze wypłacać tylko na podstawie "bycia rolnikiem". I Lepper obiecał im zmianę ustawy, tak aby nie musieli zbierać faktur. - Przygotowaliśmy nowy projekt ustawy jako Samoobrona, jako klub parlamentarny, i ten projekt zakłada, (...) żeby nie trzeba było rozliczać się fakturami" - mówił 31 lipca 2006 r. w radiowych "Sygnałach dnia". I dodawał, że rolnicy dostaną te pieniądze już we wrześniu.

Projekt Samoobrony rzeczywiście pojawił się w Sejmie, ale od początku nie było żadnych szans na jego szybkie uchwalenie. Mamy grudzień i nadal nie wiadomo, czy będzie w ogóle rozpatrywany.

Zresztą w tekście, na który piekli się Lepper, nie ma mowy o tym, że "mówił rolnikom, żeby nie zbierali faktur na paliwo, bo nie trzeba zbierać". Obiecywał za to, że faktury nie będą potrzebne, bo ustawa zostanie zmieniona, i mówił to nie tylko w "Sygnałach dnia", ale także na konferencji prasowej. Poseł PSL Marek Sawicki twierdzi, że o zmianie ustawy Lepper mówił też na spotkaniach z rolnikami w Siedleckiem i Poznańskiem.

Jednak ustawa najprawdopodobniej nie będzie zmieniona, bo proponowane przez Samoobronę poprawki są sprzeczne z unijną dyrektywą. Można to przeczytać w sejmowych ekspertyzach, do których Lepper w ogóle się nie odniósł. Twierdził za to, że jako minister rolnictwa wysłał list do wszystkich rolników, w którym zachęcał ich do zbierania faktur.

Tyle że list nic nie dał, a program zwrotu akcyzy za paliwo może ponieść kompletne fiasko. Do 30 listopada rolnicy przedstawili faktury na kwotę zaledwie 116 mln zł.

Ilu z nich nie brało faktur, bo uwierzyło swemu ministrowi, że ustawa zostanie zmieniona? Tak jak np. Mirosław Kwaśniewski, rolnik z podmiasteckiego Świerzna, (woj. pomorskie), który pisze na portalu Sadownictwo.com.pl: "Ciągle dostawaliśmy sprzeczne informacje. Najpierw Lepper mówił, że nie będą potrzebne faktury - okazało się, że były potrzebne. (...). Ja na tej dezinformacji straciłem 500 zł, bo nie miałem wszystkich faktur".

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.