Adwokaci osądzą Emila Wąsacza za PZU

Dziś przed Trybunałem Stanu rozpoczyna się proces Emila Wąsacza, ministra skarbu w rządzie Jerzego Buzka.

Byłego ministra skarbu przed Trybunałem Stanu postawił Sejm poprzedniej kadencji. Zarzucił mu, że przy trzech prywatyzacjach sprzedawał za tanio i dawał inwestorom zbyt duże przywileje. Chodzi o PZU (sprzedał 30 proc. akcji holenderskiej firmie Eureko i BIG Bankowi Gdańskiemu), Domy Towarowe "Centrum" (według NIK wycena DT była "rażąco zaniżona", straty szacowane są na 77 mln zł) i TP SA (okoliczności sprzedaży TP SA przyczyniły się do tego, że złożył dymisję).

- Ta decyzja ma charakter polityczny. Wszystkie procedury prywatyzacyjne zostały zachowane. Prokuratura badała każdą z tych prywatyzacji i nie postawiła żadnych zarzutów - odpowiadał publicznie w minionym roku na te zarzuty Emil Wąsacz, obecnie dyrektor generalny Stalexportu.

Prywatyzacja PZU wyjaśniana jest wciąż w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku. We wrześniu Wąsacz został w tej sprawie spektakularnie zatrzymany przez CBŚ, przesłuchany, a następnie zwolniony za kaucją 100 tys. zł. Byłemu ministrowi prokurator zarzucił "zaniechanie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego" i spowodowanie znacznej straty dla skarbu państwa. Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek wyjaśniał, że chodzi o "błędny wybór inwestora" - konsorcjum Eureko, a nie francuskiej firma Axa. Wąsacz wbrew opinii ówczesnej wiceminister skarbu Alicji Kornasiewicz nie negocjował równolegle z obydwoma oferentami.

Przed Trybunałem oskarżać Wąsacza będą posłowie Jan Bury (PSL) oraz Edward Ośko (LPR). Obaj są prawnikami. Przewodniczyć pięciu sędziom Trybunału - jak ustaliliśmy wczoraj w Sądzie Najwyższym - będzie dr Jarema Trzebiński, sędzia sądu gospodarczego z Wrocławia. Do Trybunału wszedł z rekomendacji PiS, jest zastępcą przewodniczącego, którym z urzędu jest I prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki.

Sędzią sprawozdawcą ma być mec. Janusz Margasiński, także wybrany z rekomendacji PiS. Pozostali sędziowie to: Andrzej Grabiński (także rekomendowany przez PiS), adwokat, bronił m.in. Antoniego Macierewicza i Lecha Kaczyńskiego; Zbigniew Cichoć, kolejny adwokat, znany z procesów politycznych w stanie wojennym, zaangażowany w obronę praw człowieka; Michał Lizak, młody adwokat ze Szczecina rekomendowany do Trybunału przez LPR.

Trybunał Stanu orzeka o odpowiedzialności za naruszenie konstytucji lub innych ustaw, nawet nieumyślne. Może - w razie skazania - orzec karę "honorową": utratę praw wyborczych, zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w organach państwowych i organizacjach społecznych, utratę orderów i tytułów honorowych. W polskim systemie prawa istnieje od 1929 r. Po zmianie ustroju, w III RP rozpatrzył tylko jedną sprawę - tzw. aferę alkoholową.

Copyright © Agora SA