Apel ma związek z wczorajszym tekstem "Gazety". Ujawniliśmy rządowe założenia do ustawy pomostowej. Prawo przechodzenia na wcześniejszą emeryturę będzie miało, tak jak teraz, blisko 100 zawodów. To wbrew reformie emerytalnej zakładającej ograniczenia i oszczędności. Za utrzymanie przywilejów zapłacimy 40 mld zł w ciągu 25 lat. Kolejne 70 mld będą kosztować emerytury górnicze.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan" ostrzega, że doprowadzi to do załamania finansów państwa.
W apelu do rządu organizacja pisze, że na wcześniejsze emerytury już teraz wydajemy 20 mld zł (pobiera je 1 mln osób).
- Za te pieniądze można by stworzyć 200 tys. nowych miejsc pracy - mówi Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.
- Tylko 54 proc. osób w wieku produkcyjnym pracuje, pozostali pobierają emerytury i renty albo różnego rodzaju zasiłki - dodaje.
Zwraca też uwagę na niekorzystne dla naszej gospodarki wskaźniki.
Polska na świadczenia socjalne wydaje 20 proc. PKB, Czechy 15 proc. Na same dotacje do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) przeznaczamy 22,1 mld zł, do Kasy Rolniczych Ubezpieczeń Społecznych (KRUS) - 14,1 mld zł.
