Czy giełda rozbije górniczy układ?

Grupa posłów PiS chce przekonać premiera do jak najszybszej prywatyzacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Katowickiego Holdingu Węglowego. - Wprowadzenie spółek na giełdę rozbije patologiczne układy w górnictwie - argumentują posłowie.

Sytuacja z prywatyzacją kopalń zmienia się jak w kalejdoskopie. Po wygranych wyborach PiS zapowiedział, że żadnej prywatyzacji nie będzie. Nieoczekiwanie jednak w nowej strategii dla górnictwa, która ma obowiązywać do 2015 roku, znalazła się propozycja, by na giełdę trafił pakiet mniejszościowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Katowickiego Holdingu Węglowego, czyli dwóch z trzech spółek węglowych działających na Śląsku. Pracuje w nich 30 tys. górników.

Dowiedzieliśmy się, że idea prywatyzacji bardzo spodobała się grupie posłów PiS. Chcą przekonać premiera Jarosława Kaczyńskiego, by zgodził się na częściową prywatyzację JSW i KHW już w 2007 roku. - To rozbije patologiczne układy w górnictwie. Każda firma, która trafia na giełdę, staje się przejrzysta. Akcjonariusze wiedzą dokładnie, co się w niej dzieje, jak jest zarządzana. Wzajemne powiązania personalne, które od lat istnieją w górnictwie, nie będą mały już takiego znaczenia - mówi jeden ze śląskich parlamentarzystów PiS i dodaje. Pomysł wprowadzenia na giełdę spółek węglowych popiera też Paweł Poncyljusz, wiceminister gospodarki. Podkreśla, że chodzi wyłącznie o sprzedaż pakietu mniejszościowego spółek, czyli ok. 40 proc.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.