Od lipca do września Microsoft na czysto zarobił aż 3,14 mld dol. - o ponad 600 mln dol. więcej niż przed rokiem. Przychody koncernu wzrosły w tym okresie o 6 proc. do 9,74 mld dol. Prawdziwą żyłą złota jest system operacyjny Windows - przychody z jego sprzedaży sięgnęły prawie 3,2 mld dol. Krociowe zyski przynosi też oprogramowanie biurowe Office oraz oprogramowanie dla serwerów - łącznie oba działy zarobiły nieco ponad 5 mld dol.
Koncern Billa Gatesa gorzej radzi sobie w sieci. Podczas gdy Google i Yahoo! co kwartał kilkakrotnie zwiększają swoje przychody z reklam, przychody MSN, internetowego ramienia koncernu, od dłuższego czasu wahają się w granicach 500-600 mln dol.
Najbliższy rok może być jednak sezonem żniw dla Microsoftu - pod koniec listopada na rynku zadebiutuje Xbox 360, konsola do gier nowej generacji. Koncern liczy, że będzie to hit, tym bardziej że produkt Microsoftu zadebiutuje na rynku szybciej niż nowe dziecko lidera - Sony PlayStation3. Jak szacuje Microsoft, do końca czerwca przyszłego roku nabywców znajdzie nawet do 5,5 mln konsol. W 2006 r. pojawi się też nowy system operacyjny Windows Vista oraz oprogramowanie biurowe Office 12.
