W I kw. obroty Belvedere wyniosły ponad 120 mln euro i były o 43 proc. wyższe niż przed rokiem. Ten wzrost spółka tłumaczy zwiększeniem udziału w polskim rynku spirytualiów do 33 proc. i korzystnym kursem wymiany złotego. Według Belvedere w I kw. na Polskę przypadło 90 proc. sprzedaży firmy, na Litwę - 6 proc., na Rosję - 1,9 proc., a na Bułgarię - 1,8 proc.
Z raportu rocznego Belvedere za 2003 r. można się jednak dowiedzieć, że w swoich obrotach spółka uwzględnia... podatek akcyzowy od wódki i wina. W 2003 r. akcyza stanowiła 67 proc. skonsolidowanych obrotów Belvedere, czyli z prawie 350 mln euro obrotów ponad 234 mln to akcyza.
Belvedere zaczęło działalność pod koniec 1990 r. od eksportu wermutów i win musujących do Polski i Czechosłowacji. Od 1993 r. firma sprzedaje też mocniejsze alkohole. Przed laty jej sztandarowym produktem była w Polsce luksusowa wódka Chopin produkowana początkowo przez siedlecki Polmos i sprzedawana w specjalnej butelce. Wódki nawiązujące do kompozytorów spółka sprzedawała też w Czechach (Dvorak) i Rosji (Czajkowski).
Belvedere, działające początkowo pod nazwą France Euro Agro, założyli Jacques Rouvroy, francuski przedsiębiorca, i Krzysztof Tryliński, inżynier, który zrobił karierę jako zawodnik piłki ręcznej. Na koniec kwietnia ub.r. rodzina Trylińskiego miała 21,02 proc. akcji Belvedere i 29,52 proc. głosów na WZA. Rodzina Rouvroy miała 21,2 proc. akcji spółki i 27,66 proc. głosów. Trzecim znaczącym udziałowcem (21,27 proc. akcji i 15,76 proc. głosów) była firma CL Financial Ltd. To holding z Trynidadu i Tobago, który według Belvedere działa w tak różnych branżach jak ubezpieczenia, usługi finansowe, nieruchomości i produkcja spirytualiów.
Początkowo Belvedere specjalizowało się w dystrybucji spirytualiów, ale w 2002 r. firma kupiła od państwa 70 proc. akcji Polmosu Starogard Gdański, stając się producentem wódki i zyskując 14 proc. udziału w naszym rynku tego trunku. Dziś Belvedere ma też inne Polmosy, m.in. w Łańcucie, którego akcje kupiono za symbolicznego dolara plus zobowiązania inwestycyjne. Belvedere podaje też, że m.in. z myślą o polskim rynku w 2003 r. za 1,4 mln euro odkupiono od Bułgarii udziały w dawnej centrali eksportu win VinImpex, która ma prawa do sprzedaży tak popularnej w Polsce Sofii. Od 2004 r. sprzedażą bułgarskich win w Polsce miała zajmować się należąca do Belvedere spółka France Vins Company (Spółka Francuskich Win).