Złoty osłabł po zapowiedzi oświadczenia Belki

We wtorek notowania złotego zachowywały się jak na huśtawce. Od samego otwarcia sesji nasza waluta kontynuowała rajd w górę - inwestorzy chętnie kupowali także waluty innych państw Europy Środkowo-Wschodniej. W efekcie kurs euro spadł do 3,8725 zł

Wczesnym popołudniem rzecznik rządu zapowiedział, że w czwartek premier Marek Belka "wygłosi istotne oświadczenie". Potem agencja Reuters zacytowała słowa Belki z najnowszego numeru tygodnika "Polityka": "Uważam, że wybory odbędą się 19 czerwca".

Perspektywa wcześniejszych wyborów błyskawicznie schłodziła gorące czoła inwestorów. W ciągu godziny notowania euro wzrosły aż o 5 groszy. Gwałtownie spadły też ceny polskich obligacji. Po godz 16.30 rentowność dwulatek wynosiła 5,43 proc. wobec 5,30 proc. na zamknięciu w poniedziałek. W przypadku pięciolatek było to 5,53 proc. w porównaniu z 5,34 proc.

Co przyniosą kolejne dni? Niewykluczone, że nerwowa atmosfera utrzyma się do czwartku. Analitycy ING BSK zalecają swoim klientom sprzedaż złotych i kupowanie euro. W średniej perspektywie kurs naszej waluty może się ustabilizować. Wspierać ją będzie pozytywne nastawienie inwestorów do walut naszego regionu.

Copyright © Agora SA