Krzysztof Lis nie żyje

Współtwórca polskiego rynku kapitałowego zginął w wypadku samochodowym na trasie Warszawa - Serock

Był współtwórcą polskiego rynku kapitałowego. Przed 1989 rokiem pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego.

Na początku lat 90-tych, razem z innymi entuzjastami - nieżyjącym już Lesławem Pagą, obecnym prezesem Giełdy Papierów Wartościowych Wiesławem Rozłuckim i ministrem skarbu Jackiem Sochą - zorganizował handel na warszawskiej giełdzie i powołał do życia Komisję Papierów Wartościowych. - Profesjonalizm, przejrzystość, uczciwość - to cechy, o które od początku walczył Krzysztof - wspominał we wtorek Rozłucki podczas uroczystości 3000 sesji.

W rządzie Tadeusza Mazowieckiego, a później Jana Krzysztofa Bieleckiego był pełnomocnikiem ds. Przekształceń Własnościowych, i podsekretarzem w resorcie finansów. Przygotował i nadzorował pierwsze debiuty giełdowe spółek państwowych.

Później doradzał ministrom (m.in. Leszkowi Balcerowiczowi) i ekspertom z międzynarodowych organizacji (Banku Światowego i EBOiR). Był doradcą od prywatyzacji rządów Rosji, Ukrainy i Białorusi. W 2003 roku jako członek rady w Międzynarodowym Instytucie Biznesu w Kijowie doradzał przy prywatyzacji ówczesnemu premierowi rządu ukraińskiego Wikotorowi Juszczence.

W Polsce stworzył i zarządzał Instytutem Rozwoju Biznesu, który kształci polskich menedżerów. W ostatnich latach zainicjował i zorganizował Forum Corporate Governance, które przyczyniło się do opracowania "zasad dobrych praktyk" w spółkach giełdowych, co znacząco poprawiło ich przejrzystość. Od pięciu lat zasiadał w radzie warszawskiej giełdy, a od ubiegłego roku - był niezależnym członkiem rady nadzorczej PKN Orlen.

Ceniono go za rzetelność, uczciwość i gotowość pomocy innym. Miał 56 lat.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.