Do zwolnień grupowych, przeprowadzanych w ramach restrukturyzacji doszło w zakładach Grupy Famur w nowosądeckim Nowomagu, piotrkowskiej Piomie i odlewni w Śremie koło Poznania. Zarząd firmy tłumaczy swoją decyzję tym, że w zakładach jest przerost zatrudnienia i niejednokrotnie brak jest zamówień na oferowane wyroby. Związkowcy od tygodnia we wszystkich krajowych spółkach Famuru w ramach prowadzonej akcji protestacyjnej oflagowali zakłady. Śląskie zakłady Famuru - w Katowicach i Tarnowskich Górach - na razie nie mają problemu zwolnień. Związkowcy jednak ich się obawiają. Protestując chcą dać właścicielowi i pracodawcom sygnał, że należy o tym problemie rozmawiać. Związkowcy wskazują również na brak przepływu informacji na temat przedsiębiorstwa.
Najważniejsze informacje gospodarcze na twoją stronę. Ściągnij nasz gadżet