"Newsweek": Kongres USA chce rekompensat od Polski i Litwy

W czerwcu w obu izbach amerykańskiego parlamentu powstały projekty rezolucji wzywające Polskę do wypłaty rekompensat za zagrabione majątki - czytamy na stronach internetowych "Newsweeka". Według tygodnika, jest to efekt wieloletniego lobbingu Światowej Organizacji Żydowskich Restytucji.

Najważniejsze informacje gospodarcze na twoją stronę. Ściągnij nasz gadżet

Według "Newsweeka", w środę dokument trafi pod obrady komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów. Autorzy wyrażają wsparcie dla "natychmiastowego i sprawiedliwego zwrotu lub wypłaty odpowiedniej rekompensaty za własność skonfiskowaną przez reżimy nazistowski i komunistyczny".

Z kolei wersja Senatu podkreśla potrzebę kompleksowego rozwiązania kwestii własności religijnej, komunalnej, a także prywatnej. Dokument mówi nie tylko o rekompensatach za nieruchomości, ale też za utracone dzieła sztuki czy papiery wartościowe. To znacznie poszerza grono uprawnionych do ubiegania się o pieniądze z polskiego budżetu, bo do tej pory brano pod uwagę jedynie wypłaty za nieruchomości.

Zdaniem amerykanisty profesora Krzysztofa Michałka ewentualne przyjęcie wspólnej rezolucji w wersji zaproponowanej przez Senat grozi tym, że Kongres będzie wywierać presję na władze wykonawcze USA, a za ich pośrednictwem na Polskę. Profesor tłumaczy, że może to przynieść efekt, gdy nasz kraj będzie petentem.

Amerykanista, profesor Krzysztof Michałek, uważa, że amerykańskie projekty rezolucji wzywające Polskę do wypłaty rekompensat za zagrabione majątki należy traktować bardzo poważnie.

Profesor Michałek zaznaczył w rozmowie z IAR, że zarówno w Senacie, jak i w Izbie Reprezentantów projekty powstały ponad partyjnymi podziałami między Demokratami i Republikanami. Nieczęsto się zdarza, że dokumenty, które wychodzą z kongresu są efektem takiej współpracy - podkreślił amerykanista.

Zdaniem Michałka Amerykanie mogą wówczas, powołując się na rezolucję Kongresu, odmówić pomocy, dopóki Polska nie załatwi problemu roszczeń. Profesor Michałek powiedział, że w projekcie wymienione są z nazwy dwa kraje, które powinny uregulować kwestię odszkodowań za utracone mienie - Polska i Litwa. Amerykanista podkreślił, że dokument - jeśli zostanie uchwalony - będzie poważnie zobowiązywał rząd Stanów Zjednoczonych do nacisków na Polskę i Litwę.

Z kolei profesor Zbigniew Lewicki przypomniał, że rozmaite władze amerykańskie już od lat 90-tych naciskają na rząd polski by uporał się z dziedzictwem drugiej wojny światowej. Zdaniem profesora, rezolucja kongresmenów może sie szybko przerodzić w konkretne posunięcia - na przykład liczne pozwy przed amerykańskimi sądami. Dotąd administracja rządowa stała na stanowisku, że Polska nie może być stroną w takich sprawach ponieważ nie podlega jurysdykcji amerykańskich sądów. Zdaniem profesora Lewickiego, pod naciskiem Kongresu sytuacja może się zmienić. Zbigniew Lewicki uważa, że rezolucja jest znakiem, że w Ameryce pamiętają o kwestii wyrównania strat obywateli polskich zamieszkałych za granicą. Problem prawny, który jest wynikiem przejęcia części majątków przez PRL, łatwo może przerodzić się w sprawę polityczną.

Profesor przypomniał, że wszystkie państwa europejskie rozwiązały już kwestię majątku zagrabionego podczas wojny zwracając mienie lub wypłacając rekompensaty osobom, które je utraciły na rzecz skarbu państwa.

Zobacz co piszą polskie media

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.