Poniedziałek na GPW: Z rocznego minimum "na plusy". Będzie lepiej?

Indeks największych spółek warszawskiej giełdy ostatecznie zakończył poniedziałek na plusie, choć w czasie sesji był już na najniższym poziomie od roku. Obroty na rynku akcji nadal nie były duże i wyniosły ok. 800 mln zł.

Najważniejsze informacje gospodarcze na twoją stronę. Ściągnij nasz gadżet.

Pierwszą sesję tygodnia indeksy WIG20 oraz WIG rozpoczęły od wzrostu wynoszącego odpowiednio 0,42% oraz 0,36%. Podobną sytuację o poranku obserwowaliśmy na innych europejskich parkietach, gdzie niemiecki DAX oraz francuski CAC40 zanotowały wzrost notowań w pierwszych minutach w granicach 0,6-0,9%.

"Na chwilę przed danymi odnośnie produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii, indeksy europejskie oddały kilka cennych punktów, jak gdyby przewidywały, że dane te mogą być gorsze od prognoz. Tak też się ostatecznie stało co wymusiło dalszy ruch w dół" - poinformował w komentarzu Marcin Stebakow, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego.

Dodał, że w tym czasie na warszawskim parkiecie ukształtowane zostało minimum sesji na poziomie 2.505,66pkt. Tym samym był to najniższy punkt tegorocznych notowań indeksu WIG20.

Do zniżki indeksu znacząco przyczynił się spadek kursu akcji Banku Pekao oraz Agory, której kurs mógł stracić z powodu planowego wprowadzenia do obrotu nowych akcji.

Po godz. 15. obserwowaliśmy lekkie odreagowanie i wzrost wartości indeksu na wieści zza Oceanu gdzie do gry po długim weekendzie powrócili amerykańscy inwestorzy, ocenił analityk.

Nowojorskie giełdy również rozpoczęły tydzień od wzrostów dla S&P500 wynosiły one 0,5%. Spowodowało to, iż na chwilę przed fixingiem warszawska giełda znalazła się na 0,6% plusie.

Ostatecznie warszawski indeks spółek o największej kapitalizacji zakończał dzień na poziomie 2.534,04 pkt notując zwyżkę o 0,42%. WIG stracił 0,28% i spadł do poziomu 39.471,76 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły ok. 0,8 mld zł.

Zobacz co piszą polskie media

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.