Zastał miesiąc na rozliczenie z fiskusem

Błędy rachunkowe, brak podpisu współmażonka i odpowiednich załączników - to najczęstsze uchybienia popełniane przez podatników w zeznaniach rocznych. Został nam jeszcze miesiąc, by rozliczyć się z fiskusem za rok 2007.

W pierwszych miesiącach roku najczęściej zeznania składają ci, którzy mają nadpłatę i liczą na szybki zwrot pieniędzy. Osoby, które liczą się z koniecznością dopłaty podatku zwlekają zwykle do ostatnich dni kwietnia - zauważa Małgorzata Spychała-Szuszczyńska, rzecznik Izby Skarbowej w Poznaniu. Przypomina, że ci podatnicy, którzy mają do dopłacenia podatek, mogą złożyć PIT już teraz, a brakującą kwotę wpłacić do końca kwietnia. W poznańskiej skarbówce tłoku nie ma, chociaż zeznania podatkowe złożyło na razie około 40 procent podatników.

Podobnie jest w Bydgoszczy, gdzie zeznania podatkowe przedstawił co trzeci podatnik. Większość osób, które złożyły już PIT-y skorzystało tam z ulgi prorodzinnej.

W województwie świętokrzyskim większym niż w latach ubiegłych zainteresowaniem cieszy się możliwość odpisania 1 procenta podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Na miesiąc przed końcem składania rozliczeń rocznych liczba osób, która decyduje się na taki krok prawie dwukrotnie wzrosła. Na razie swoje PIT-y złożyło 40 procent podatników, a więcej niż co dzięsiąty zdecydował się przekazać część swego podatku na organizacje pozarządowe.

W tym roku podatnikom nieco kłopotów może sprawiać rozliczenie ulgi prorodzinnej, ale wzorem lat ubiegłych w urzędach uruchomiono punkty informacyjne. Dyżurujący tam urzędnicy na miejscu wyjaśnią wszelkie wątpliwości. Jak co roku urzędy skarbowe w całym kraju w kwietniu będą organizować otwarte soboty, podczas których podatnicy będą mogli między innymi złożyć PIT-y oraz uzyskać potrzebne informacje.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.