W połowie października Ministerstwo Finansów (MF) ogłosi pierwszy przetarg związany z budową systemu nazwanego e-Deklaracje. - System ten pozwoli przedsiębiorcom na składanie przez internet deklaracji podatkowych, a administracji skarbowej na przetwarzanie ich oraz przechowywanie w wersji elektronicznej - tłumaczył wczoraj Grzegorz Fiuk, dyrektor departamentu informatyzacji Ministerstwa Finansów. O projekcie elektronicznych rozliczeń podatkowych i o planach informatyzacji resortu (który obecnie wykorzystuje aż 220 najrozmaitszych systemów informatycznych) mówiono podczas zorganizowanego przez ministerstwo seminarium Otwarte Dni Informatyki.
Sama budowa e-Deklaracji będzie musiała przebiegać ekspresowo, bo - przynajmniej według przyjętego harmonogramu - już w sierpniu przyszłego roku działający w Polsce przedsiębiorcy powinni odczuć pierwsze dobrodziejstwa "podatków online". Po październikowym przetargu resort w ciągu trzech miesięcy oceni oferty i wybierze wykonawcę.
Elektroniczne podatki mają być przede wszystkim dużą wygodą - przedsiębiorcy będą mogli składać deklaracje podatkowe oraz inne dokumenty (np. podania) przez 24 godziny na dobę i siedem dni w tygodniu - albo wypełniając formularz na stronie internetowej (online), albo wysyłając e-mailem. W obu wypadkach przedsiębiorca otrzyma elektroniczne potwierdzenie przyjęcia dokumentu.
Cały system ma powstać do końca roku 2007. Docelowo przez internet będzie można sprawdzić stan swojej sprawy w administracji skarbowej, wejrzeć w informacje o saldzie swych rozliczeń skarbowych, zaktualizować dane o firmie. To główne, ale niejedyne założenie.
Dodatkowo ma powstać specjalny portal z aktualnymi informacjami ogólnymi (zmiany w przepisach, ich obowiązująca wykładnia itd.) oraz z informacjami adresowanymi do konkretnego przedsiębiorcy (przypomnienia o zbliżających się terminach złożenia deklaracji, uiszczenia płatności i in.).
Koszty projektu e-Deklaracje oszacowano na 152,5 mln zł. Ponad 100 mln zł będzie pochodzić z funduszy unijnych (konkretnie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego; według Grzegorza Fiuka wniosek o dofinansowanie projektu został już zaakceptowany przez odpowiedni komitet). Resztę pieniędzy wyłoży budżet państwa (z rezerwy celowej) oraz samo ministerstwo (12,3 mln zł). Koszty eksploatacji systemu resort ocenia na 32 mln zł rocznie (spadną, gdy powstanie własna centralna serwerownia ministerstwa, która ma być zbudowana w 2010 r. w podwarszawskim Świdrze).
Łączne korzyści ekonomiczne z inwestycji w system będą - według wyliczeń urzędników ministerstwa - dziewięciokrotnie większe od nakładów. Jak mówił wiceminister finansów Grzegorz Stanisławski, system pomoże obniżyć koszty działania administracji skarbowej i zwiększy jej sprawność. Urzędnicy spodziewają się też, że dzięki centralizacji informacji o podatnikach i nowym narzędziom będą skuteczniej ściągać podatki. W swym opracowaniu resort wskazuje nawet plusy ekologiczne - samo zużycie papieru zostanie dzięki elektronicznemu obiegowi dokumentów ograniczone o 50-100 ton rocznie.
Podatnicy prywatni na elektroniczne podatki będą musieli poczekać znacznie dłużej niż przedsiębiorcy. Według podawanego wcześniej harmonogramu pełna wersja usług elektronicznych w tej dziedzinie dla obywateli miałaby zostać udostępniona w 2012 r.
Kiedy przedsiębiorcy będą rozliczać podatki przez internet?
od 16 sierpnia 2006 r. przyjmowanie deklaracji CIT, PIT, VAT, NIP, PCC
przyjmowanie innych dokumentów
gotowy portal informacyjny
od 31 grudnia 2007 r. pełna obsługa elektroniczna deklaracji podatkowych i innych dokumentów
możliwość sprawdzenia stanu sprawy przez internet
elektroniczny dostęp do informacji o stanie rozliczeń podatnika
możliwość elektronicznej aktualizacji danych o firmie
Źródło: Ministerstwo Finansów
