Brytyjczycy dali przykład, że zbieranie abonamentu RTV można nie tylko poddać regułom konkurencji, ale jeszcze ograniczyć koszty tej usługi. Formalnie zbieraniem abonamentu zajmują się tam same media publiczne, czyli BBC. W praktyce, od 2002 r. robi to firma Capita Group, specjalizująca się w usługach doradczych, ubezpieczeniowych oraz informatycznych.
BBC wybrała tę firmę w przetargu. Wartość podpisanego z nią 10-letniego kontraktu jest szacowana na ponad 500 mln funtów. Przed 2002 r. publiczne pieniądze dla mediów zbierało konsorcjum Envision - składające się z poczty, czyli firmy Consignia, holdingu reklamowego WPP Group oraz spółki technologicznej Bull Information System. Ale, jak informował dziennik "Financial Times", nie zdołało ono zwiększyć dochodów z abonamentu, co doprowadziło do wygaśnięcia kontraktu. Zdaniem BBC nowy poborca będzie w stanie ograniczyć koszty takiej działalności i bardziej skutecznie ścigać uchylających się od opłat. Prognozy zakładały, że BBC ma otrzymać rocznie aż o 60 mln funtów więcej.
Gdyby w Polsce udało się zmniejszyć koszt poboru abonamentu o 50 proc., telewizja publiczna mogłaby dostać ok. 15 mln zł. Za te pieniądze - jak poinformowano nas w biurze prasowym TVP - można by wyprodukować np. 20-30 premier Teatru Telewizji, albo 11 filmów telewizyjnych, lub 65 odcinków serialu.