Komórki i internet na pokładach Airbusa

W projekcie uczestniczy firma technologiczna SITA z Genewy, która podpisała już umowę z Airbusem. Firmy powołały w tym celu specjalną spółkę OnAir. Rozwiązania (oparte na technologii GSM) umożliwiające pasażerom np. normalną komunikację przez e-mail z osobami na ziemi, mają wejść do użytku w samolotach Airbusa w 2006 r. Trwają jeszcze rozmowy z liniami lotniczymi. Jak twierdzi OnAir, technologie te będzie można także dostosować do samolotów produkowanych przez Boeinga (który już w zeszłym roku zaczął wprowadzać do swoich samolotów szerokopasmowy internet).

Ceny za połączenia - jak zapowiedział we wtorek szef OnAir George Cooper - nie powinny przewyższać standardowych opłat roamingowych w Europie. SITA szacuje, że liczba pasażerów, którzy mogliby skorzystać z nowej usługi w powietrzu sięgnie w 2009 r. ponad 700 mln. Urządzenia trzeba będzie wyłączać jedynie na czas startu i lądowania. Jak zauważają komentatorzy, gdy system wejdzie do użytku, upadnie jedna z ostatnich enklaw wolnych od uporczywych dzwonków komórek. - Załoga będzie miała pełną kontrolę nad systemem. W nocy będzie można np. włączyć tryb przyjmowania wyłącznie SMS-ów - uspokajał George Cooper, sam były pilot.