Yahoo: Wyższe zyski zasługą konkurencji

Wyjątkowo dobre wyniki kwartalne ogłosiło Yahoo. Trzykrotny wzrost zysku portalu to jednak w dużej mierze zasługa rywala - producenta wyszukiwarki Google

W trzecim kwartale 2004 r. Yahoo zarobiło aż 253,3 mln dol., podczas gdy w tym samym okresie ubiegłego roku tylko 65,3 mln dol. Skąd ta różnica? Yahoo dopisało sobie do zysku niemal 129 mln dol. ze sprzedaży udziałów w spółce Google, która pod koniec sierpnia zadebiutowała na giełdzie. Nie uwzględniając Google, zysk Yahoo byłby niższy o połowę. Lepsze wyniki to także zasługa przejęcia za ponad 1,6 mld dol. w akcjach i gotówce innej firmy, której przychody były ściśle związane z wyszukiwarkami - Overture Services.

Yahoo było blisko związane z Overture, które zapewniało spółce system wyszukiwania informacji na stronach internetowych. Obie firmy dzieliły się przychodami z reklam umieszczanych przy wynikach wyszukiwania. W tym roku cały zysk z tego typu kampanii trafia do Yahoo.

Przychody portalu w III kw. tego roku skoczyły do 655,4 mln dol., w porównaniu z 356,8 mln dol. przed rokiem. Zdaniem firmy badawczej eMarketer w 2004 r. Yahoo będzie zgarniało 20 proc. przychodów z reklam umieszczanych w amerykańskim internecie. Wartość tego rynku szacuje się na 9,4 mld dol. Jeszcze większy udział Yahoo będzie miało w najszybciej rosnącym segmencie reklamowym - ogłoszeniach pojawiających się przy wynikach wyszukiwania.

Copyright © Agora SA