BillBird sprzedany za 6 mln dolarów

Sześć milionów dolarów zapłacił PolCard za spółkę BillBird, operatora systemu Moje Rachunki. Na transakcji po kilka milionów złotych zarobili BRE Bank oraz założyciel BillBirda - Internet Investment Fund (IIF) Rafała Stycznia

Dlaczego największa w Polsce firma zajmująca się rozliczaniem transakcji kartami płatniczymi przejęła BillBirda? Od niecałego roku PolCard rozwija sieć terminali służących do doładowań bezabonamentowych telefonów komórkowych, a od tego lata wchodzi też na rynek płatności rachunków. Ofertę tę skupia pod marką Via.

Zdaniem szefów PolCardu (należącego do amerykańskiej firmy G-Tech) przejęcie zadomowionego już na tym rynku BillBirda da firmie bardzo silną pozycję i przyspieszy rozwój sieci (konkurencyjną usługę - UniKasa - oferuje Citibank Handlowy).

BillBird to flagowy projekt IIF - krakowskiego funduszu założonego przez byłego wiceprezesa ComArchu Rafała Stycznia, by rozwijać przedsięwzięcia high-tech. Pierwotnie BillBird oferował rozliczanie i zarządzanie rachunkami i płatnościami przez internet. Spółka jednak zmieniła profil i stworzyła Moje Rachunki - pierwszy w Polsce system regulowania rachunków w sklepach. System wystartował we wrześniu 2002 r. (w sierpniu 2004 r. rachunki przy jego pomocy zapłaciło 600 tys. osób). Nieco wcześniej w BillBirda zainwestował BRE Bank, stając się większościowym akcjonariuszem spółki.

W piątek wiceprezes banku Krzysztof Kokot powiedział, że na tej decyzji BRE zarobił 5,9 mln zł. - To modelowy przykład dobrej inwestycji, korzystnej zarówno dla banku jako inwestora, jak i spółki - mówił Kokot na konferencji.

BillBird, choć niegdyś bliski plajty, okazał się źródłem zysków także dla swego twórcy. Rafał Styczeń, szef IIF i formalnie jeszcze prezes BillBirda, nie chciał podać dokładnej kwoty, jaką IIF zarobił, tworząc, rozwijając, a po paru latach sprzedając spółkę. Szacuje, że było to około 8 mln zł. Styczeń przez pewien czas będzie konsultantem przy BillBirdzie.

Zamysł prezesa PolCardu Adama Parfiniewicza jest taki, by wokół centralnej, międzynarodowej marki Via (należącej do G-Tech) budować odrębne usługi związane z płatnościami elektronicznymi, m.in. właśnie Moje Rachunki czy (prawdopodobnie) Moja Komórka w przypadku doładowań telefonów. Biznesem tym zarządzać będzie BillBird jako wydzielona, ale w 100 proc. zależna od PolCardu spółka. Do końca 2005 r. sieć terminali ma składać się z 10 tys. punktów.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.