Dobre półrocze TVN

TVN - druga co do wielkości telewizja komercyjna w Polsce - opublikowała wyniki finansowe za pierwsze półrocze. Nadawca odnotował wzrost przychodów i zysków, ale równie dynamicznie rosną koszty.

Należąca do Grupy ITI druga co do wielkości telewizja komercyjna w Polsce zakończyła pierwszą połowę tego roku z większą widownią. Miejscy widzowie w w wieku 16-49 lat w porze największej oglądalności wyraźnie preferowali TVN, co przełożyło się na udział stacji w widowni w wysokości 24,4 proc. Poprawiła się również średnia oglądalność TVN w ciągu doby w całej populacji - z 13,9 do 15 proc. Sukces u widza nadawca tłumaczy wprowadzeniem do swojej ramówki m.in. "Dzieciaków z klasą" oraz programu "Mamy cię".

Zyski w górę...

Przychody stacji wzrosły minionym półroczu o 19 proc. do poziomu 362 mln zł. "Taki wzrost był możliwy dzięki wzrostowi sprzedanych GRP (kontaktów reklamowych - red.) oraz podniesieniu cen sprzedaży" - czytamy w komunikacie spółki. Według prezesa TVN Piotra Waltera ceny rosły od początku roku. Jednak sygnały z domów mediowych są mieszane. - Moim zdaniem TVN nie podniósł cen - mówi Jakub Potrzebowski, szef Zenith Media. Artur Brandysiewicz, dyrektor domu mediowego Brand Connection jest bardziej ostrożny: - Ceny trochę drgnęły, ale sądzę, że wzrost ich przychodów wynika raczej z tego, że w I półroczu udało im się utrzymać stabilną widownię, a przez to mieli do sprzedania więcej kontaktów reklamowych - wyjaśnia Brandysiewicz.

Zysk netto wzrósł aż o 93 proc. z 42 do 81 mln zł, ale złożyła się na to zmiana systemu podatkowego, dzięki której TVN - jak inne firmy w Polsce - płaci już nie 27 lecz 19 proc. podatku CIT.

Widać pierwsze efekty przygotowań stacji do debiutu na warszawskiej giełdzie, zapowiadanego na drugą połowę tego roku. TVN przekształcił się spółkę akcyjną oraz zrezygnował z usług firm JHH oraz FFMP, które pośredniczyły w zakupach produkcji od dużych wytwórni amerykańskich, jak Warner Bros., DreamWorks, czy Universal Pictures. Choć stacja zapłaciła swoim byłym pośrednikom 2,2 mln dolarów za rozwiązanie umów, to musiała to zrobić, bo współpraca z nimi była krytykowana przez analityków podczas nieudanej oferty publicznej Grupy ITI w 2002 r.

...koszty też

TVN skonsolidował też wszystkie telewizyjne przedsięwzięcia Grupy ITI. Jednym z nich jest pierwszy w Polsce informacyjny kanał TVN 24. Jego przejęcie sfinalizowano 11 marca, a władze TVN podkreślają, że integracja obu stacji przebiega "z sukcesem". - Polega on na tym, że mamy obecnie najlepszy zespół telewizyjny na rynku. To będzie widoczne jesienią, kiedy dojdzie do walki z konkurencją. Ponadto niebawem otwieramy nowe studio, w którym będzie pracować jeden zintegrowany zespół - mówi Piotr Walter. Z liczb wynika jednak, że redukcja kosztów, jaka miała być efektem przejęcia TVN 24, na razie się nie nastąpiła. Koszty nadawania i programowe, koszty sprzedaży oraz ogólnego zarządu wzrosły. Prawie w każdym przypadku zarząd TVN tłumaczy to właśnie integracją z TVN 24. Czy należy zatem spodziewać się cięć? Prezes stacji odpowiada ogródkami: - Sytuacja na rynku telewizyjnym może spowodować, że oszczędności kosztowe nie będą tak wyraźne, jak się spodziewaliśmy. Ale jestem przekonany, że w dłuższej perspektywie zostaną osiągnięte.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.