Sytuacja finansowa Wirtualnej Polski - świetna czy fatalna?

Stan finansów Wirtualnej Polski jest tak dobry, że możliwy jest zysk jeszcze w tym roku - twierdzą mniejszościowi akcjonariusze spółki. - Mamy poważne wątpliwości - uważa jej główny właściciel, spółka TP Internet z grupy TP SA

W piątek odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy WP (spółka jest w upadłości). Zdaniem mniejszościowych akcjonariuszy (spółki GIF i Key7 - mają niespełna 20 proc. akcji) z przedstawionych danych finansowych spółki, wynika, że portal rozwija się bardzo dobrze: ogranicza koszty, notuje rosnące przychody, a wszystkie bieżące zobowiązania płaci bez opóźnień. - Realne jest osiągnięcie zysku jeszcze w tym roku - stwierdzili mniejszościowi udziałowcy w komunikacie. Ich zdaniem dzieje się tak, gdyż po raz pierwszy od 2001 r. (wtedy WP przejęła grupa TP SA) pracownicy mogą realizować strategię nastawioną na dobro portalu, a nie na korzyści jego głównego właściciela. Przypomnijmy, że z WP zwolniono ostatnio wiele osób z kadry kierowniczej kojarzonych z prezesem spółki Markiem Borzestowskim.

W zupełnie innym duchu wypowiadają się po walnym zgromadzeniu przedstawiciele TP Internet. W swym komunikacie spółka pisze o długotrwałej dyskusji "czy WP ma wystarczające fundusze na funkcjonowanie jeszcze dwa tygodnie, a może dłużej lub krócej" i swych obawach czy portal WP nie przestanie działać z braku pieniędzy. - Nie poznaliśmy żadnych przekonujących danych świadczących o rzekomo tak dobrej sytuacji finansowej WP. Z naszych informacji wynika, że może być wprost przeciwnie - mówi Piotr Michalski, rzecznik TP Internet. - Postaramy się w najbliższych dniach wraz zarządcą sądowym zweryfikować stan finansów spółki i zdobyć wiarygodne dane - dodaje.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.