W spadku cen ma pomóc powstanie nowej spółki produkującej wyświetlacze, której równymi udziałowcami został Samsung i japoński koncern Sony. Spółka o nazwie S-LCD Corp. ma skupić się na produkcji wyświetlaczy o gigantycznej przekątnej 40 i 46 cali. Inwestycja pochłonie 1,8 mld dol., a moce produkcyjne wspólnych fabryk sięgną 60 tys. paneli miesięcznie. - Spodziewamy się, że ceny paneli 14-15 calowych spadną do końca roku o 10 proc., a 17-19 calowych o 20 proc. - powiedział Cho Yong-duk, wiceprezes działu LCD Samsunga. Zdaniem analityków ceny tych ostatnich mogą spaść nawet o 25 proc.
S-LCD liczy, że niższe ceny przełożą się na wzrost popytu na panele. Niskie ceny jednak negatywnie odbiły się na publicznej emisji akcji jednego z największych producentów LCD na świecie LG.Philips. Spółka dwukrotnie zmieniła wartość emisji. Akcje LG.Philips zadebiutują już w piątek i mają przynieść holendersko-koreańskiej spółce 1,3-1,6 mld dol.
