Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zamierza przedstawić Lucent Technologies zarzuty dotyczące nieprawidłowości księgowych i nałożyć na spółkę karę za "brak współpracy". Z wyliczeń SEC wynika, że Lucent - jeden największych producentów sprzętu telekomunikacyjnego na świecie - nieprawidłowo zaksięgował ok. 1 mld dol. To więcej niż 679 mln dol. do których firma przyznała się w 2000 r.
Na liście oskarżonych ma znaleźć się co najmniej pięciu członków zarządu spółki, doniósł w poniedziałek "The Wall Street Journal" powołujący się na źródła związane ze sprawą. W marcu tego roku Lucent poinformował, że w ramach ugody z SEC zapłaci 25 mln dol. odszkodowania. Jak wynika z informacji amerykańskiego dziennika, owe 25 mln dol. ma być jedynie karą za brak współpracy z SEC w trakcie trwającego od lat śledztwa. Byłaby to najwyższa w historii SEC kara za brak kooperacji z władzami.
W okresie bańki internetowej lat 1999-2000 kierownictwo Lucenta wyznaczyło sobie cel: zwiększanie przychodów co roku o 20 proc. Kurs akcji spółki sięgnął wówczas 60 dol. Obecnie akcje Lucenta warte są 3,28 dol.
