Firmy śledzą, co pracownicy robią w sieci

Prawie jedna trzecia amerykańskich pracodawców czyta e-maile pracowników, a ponad 27 proc. amerykańskich firm zwolniło w zeszłym roku pracowników z powodu naruszenia zasad korespondencji elektronicznej.

Co piąty e-mail wychodzący z amerykańskich firm zawiera informacje, których wyciek może stanowić zagrożenie dla przedsiębiorstwa - oceniają pracodawcy, którzy wzięli udział w badaniu "Outbound Email and Content Security in Today's Enterprise, 2007". Dużym zagrożeniem dla poufnych danych są też blogi, fora i komunikatory internetowe.

32 proc. amerykańskich firm zatrudnia osoby, których zadaniem jest czytanie poczty elektronicznej pracowników. Ponad jedna czwarta firm zwolniła pracowników z powodu naruszenia zasad korespondencji elektronicznej, a niemal połowa nałożyła z tego powodu kary.

Coraz więcej firm dostrzega też zagrożenie dla poufnych informacji w komunikatorach internetowych. 14 proc. firm nałożyło kary dyscyplinarne na pracowników nie stosujących się do zasad korzystania z komunikatorów internetowych, a w 5 proc. doszło z tego powodu do zwolnień. Zdaniem największych firm (powyżej 20 tys. pracowników) sieci peer-to-peer stanowią największe zagrożenie dla poufnych informacji

Co piąta firma sprawdza aktywność internetową pracowników na forach i blogach. W prawie każdej z tych firm pracownicy zostali ukarani za publikowanie tam poufnych informacji, a połowa zwolniła z tego powodu pracowników.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.