Padamy ofiarą sztuczek producentów. Mniej za tę samą cenę

Producenci znaleźli sposób na minimalizowanie swoich kosztów: zmniejszają ilość produktu w opakowaniu, a cenę pozostawiają bez zmian. Niestety, klient nie zawsze się orientuje, że padł ofiarą marketingowego chwytu - alarmuje dziennik ?Polska?.

Gazeta radzi: jeśli nie chcesz paść ofiarą marketingowych sztuczek, uważnie czytaj etykiety i podaje kilka przykładów zmniejszania opakowań produktów. Zjawisko znane jest w innych krajach świata i nosi nazwę downsizingu. Firmy pozostawiają cenę paczki na niezmienionym poziomie lub podwyższają ją w nieznacznym stopniu, by nie wywołać u konsumenta szoku. A gdy cena jest niższa niż u konkurencji, to wyrób lepiej się sprzedaje.

Jedną z firm stosujących te "sztuczki:" jest Cadbury Wedel, który zmniejszyła ostatnio gramaturę swego sztandarowego wyrobu - Ptasiego Mleczka z 450 do 420 g bez zmiany ceny, która w zależności od sklepu wynosi ok. 12-14 zł.

Podobny los spotkał kaszkę mleczno-ryżową dla dzieci firmy Nestlé . Jeszcze niedawno opakowanie zawierało 250 g, a kilka miesięcy temu producent "odchudził" je do 230 g.

Szczególnie dużo przykładów "odchudzania" można znaleźć w dyskontach i supermarketach. Coca-Cola specjalnie dla sieci Biedronka wprowadziła butelkę o pojemności 1,75 l (standardowa ma 2 l), a w supermarketach Tesco możemy kupić kostkę masła zawierającą 170 g (standard to 200 g). Zarówno mniejsza coca-cola jak masło kosztują tyle samo, ile do niedawna produkty w większych opakowaniach.

Copyright © Agora SA