Ukraina dostanie gaz z Rosji na starych zasadach?

Rząd Ukrainy chce wrócić do starych zasad importu gazu z Rosji. ?Kommersant-Ukraina" pisze, że taka propozycja znalazła się w liście skierowanym do Gazpromu.

Dziennik przypomina, że w czasie forum ekonomicznego w Davos szef rządu Wiktor Janukowycz nie wykluczył powrotu do starej formy rozliczeń za gaz. Także wicepremier Andrij Klujew oświadczył, że obecnie trwają rozmowy z Gazpromem na temat aktualności umów podpisanych w latach 2002-2004. Jego zdaniem, są one korzystniejsze dla Ukrainy.

Gazprom potwierdza jedynie, że taka propozycja od ukraińskich władz wpłynęła. Odpowiedź spodziewana jest pod koniec lutego. "Kommersant-Ukraina" pisze, że najprawdopodobniej Rosjanie nie zgodzą się na tę propozycję. Rząd w Kijowie może jednak przy okazji dokonać w porozumieniach pewnych korzystnych dla siebie zmian.

W styczniu 2006 roku ustalono, że cały import gazu kupowanego od Rosji będzie kontrolowany przez spółkę RosUkrEnergo. Jednocześnie Kijów zgodził się na to, że nie będzie mógł sprzedawać kupionego surowca innym krajom. Według informacji dziennika, w wyniku obecnych negocjacji, właśnie ten punkt umowy może zostać zmieniony.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.