Conoco chce 25 proc. akcji Łukoila

Amerykański koncern ConocoPhillips będzie zabiegał o zakup do 25 proc. akcji rosyjskiego Łukoila i utworzenie amerykańsko-rosyjskiej spółki w Iraku.

ConocoPhillips uchodzi za faworyta przetargu, podczas którego 29 września rząd Rosji chce sprzedać 7,6 proc. akcji koncernu Łukoil. Cenę wywoławczą reszty akcji Łukoila, które należą do państwa, ustalono na ponad 1,9 mld dol. W czwartek władze Rosji ujawniły, że Conoco jest jednym z dwóch inwestorów zainteresowanych akcjami Łukoila. Konkurentem jest nieznana spółka inwestycja Debir Investments z Nowego Jorku. Według źródeł w branży paliwowej Conoco chce też dokupić na giełdzie akcje Łukoila, by uzyskać do 25 proc. udziałów w kapitale rosyjskiego koncernu. Z takim pakietem Conoco nie zyskałoby wpływu na strategiczne decyzje Łukoila, miałoby jednak prawo do uwzględnienia jako własnych części rezerw ropy naftowej rosyjskiego koncernu - które są największe na świecie. Taki księgowy zabieg może znacznie podbić cenę akcji ConocoPhillips na giełdzie w Nowym Jorku. Przy wycenie giełdowej koncernów naftowych kluczowe znaczenie ma wielkość złóż ropy, które należą do koncernu. Według anonimowych źródeł Conoco i Łukoil będą się starać o utworzenie spółek wydobywczych na północy Rosji oraz w Iraku. W Iraku Łukoil spiera się o prawo do eksploatacji gigantycznych złóż ropy naftowej Kumra. Prawo do tych złóż Łukoil dostał od reżimu Saddama Husajna, jednak licencja została odebrana kilka miesięcy przed jego upadkiem.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.