Zapowiedział to szef rosyjskiej Federalnej Agencji Przemysłu Borys Alioszyn. Scenariusz połączenia firm MiG i Irkut (producent Su) nie jest jeszcze znany. Alioszyn ujawnił tylko, że rząd pracuje nad takim rozwiązaniem. - MIG i Irkut to idealna konstrukcja, do której stworzenia obecnie dążymy - stwierdził na spotkaniu z dziennikarzami. Dodał, że rozważa się stworzenie firmy łączącej udziały państw i prywatnych inwestorów. Obecnie MIG to państwowa rosyjska firma, natomiast Irkut jest spółką publiczną.
Pod koniec września premier Rosji Michaił Fradkow zdymisjonował dotychczasowego szefa MIG-a. Jego następcą został Aleksiej Fiodorow, dotychczasowy prezes Irkutu i jeden z kluczowych akcjonariuszy tej firmy (ma 26,7 proc. akcji). Dymisję szefa MIG tłumaczono problemami finansowymi firmy w realizacji kontraktu za 700 mln dolarów na dostawę 16 samolotów dla Indii, strategicznego odbiorcy rosyjskiego uzbrojenia. Wkrótce MIG ma zaś podpisać kontrakt o wartości 900 mln dolarów na dostawę 50 samolotów MiG -29 dla Algierii.
Być może związek kapitałowy z Irkutem ma rozwiązać problemy finansowe MIG-a. W 2003 r. Irkut zanotował 700 mln dolarów przychodów ze sprzedaży w stosunku do 522 mln dolarów w 2002 r. Portfel zamówień miał na koniec zeszłego roku wartość 4,5 mld dolarów. Irkut chce również rozwinąć produkcję samolotów cywilnych. We wrześniu o zgodę na zakup 10 proc. akcji Irkutu zwrócił się do rządu Rosji niemiecko-francuski koncern zbrojeniowo-lotniczy EADS.
