W Czechach zatrzymano byłych członków zarządu Union Banku

Czeska policja zatrzymała czterech byłych członków zarządu banku Union Banka inwestującego również w Polsce. Zarzuca im działania na niekorzyść prowadzonej przez siebie instytucji.

Prezesi mieli udzielać zaprzyjaźnionym firmom kredytów o wysokim stopniu ryzyka i w ten sposób wyprowadzić z niego kapitał. - Bank poniósł wskutek tego stratę ok. 3 mld koron (450 mln zł) - twierdzi Jana Moravcova z policyjnej jednostki ds. walki z korupcją. Kredyty były udzielane w latach 1999-2003. Union Banka zbankrutował w maju ub.r. Oszczędności w banku miało ok. 130 tys. klientów. Wartość wierzytelności zgłoszonych przez 75 tys. osób szacuje się na ponad 17 mld koron, podczas gdy majątek czeskiego banku to zaledwie 8 mld koron. Union Banka jako jedna z pierwszych czeskich firm działała również w Polsce. W 1997 r. należąca do banku Union Group nabyła pakiet kontrolny łódzkiego Banku Przemysłowego. W 2001 r. bank popadł w tarapaty finansowe, niedawno wprowadzono w nim zarząd komisaryczny. Obecnie znajduje się w kręgu zainteresowań wrocławskiego przedsiębiorcy Leszka Czarneckiego.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.