Według zapewnień Janusza Walczaka Bumar i kilka innych firm zbrojeniowych mają już praktycznie w stu procentach załatwione dwa, duże kontrakty z Indiami. Jeszcze w tym roku mogą być zrealizowane. Walczak podkreślił, że to nie wszystko - Hindusi są zainteresowani innym sprzętem, który ma być dostarczony w późniejszych latach. Doradca zarządu grupy Bumar spodziewa się, że w ciągu trzech lat można będzie zarobić na tych umowach miliard dolarów.
Polski przemysł zbrojeniowy ma duże doświadczenie i tradycję we współpracy z Indiami. Hinduska armia od czterdziestu lat zaopatruje się w Polsce m.in. w optykę, wozy wsparcia, moździerze czy samoloty. Hinduscy piloci swojego czasu latali na naszych Iskrach.