Kontrolowany przez państwo Rosnieft pożyczy na rok 13 mld dol. i przyzna gwarancje dla swojej spółki RN-Razwitie, która na półtora roku pożyczy 9 mld dol. Gigantyczny kredyt 22 mld dol. zorganizowały banki: holenderski ABN Amro, brytyjski Barclays, francuskie BNP Paribas i Calyon oraz amerykańskie Citibank, Goldman Sachs, JP Morgan Chase i Morgan Stanley. Powszechne zaskoczenie wywołało bezprecedensowo niskie jak na rosyjskie warunki oprocentowanie kredytów, w skali 0,25-0,5 proc. rocznie. Za pieniądze z pożyczki RN-Razwitie chce kupić 9,44 proc. akcji swojej spółki-matki z masy upadłościowej Jukosu, a sam Rosnieft będzie zabiegał o rafinerie Jukosu.
Dotąd największy kredyt w dziejach Rosji zaciągnął Gazprom, który we wrześniu 2005 r. pożyczył 12 mld dol. na zakup 73 proc. akcji koncernu naftowego Sibnieft.