Zdaniem Leppera polskie rolnictwo można unowocześnić tylko dzięki preferencyjnym kredytom. Jak wyliczył wicepremier, dodatkowe 230 mln zł pozwoli skorzystać z takich kredytów od 2,5 do 3 tys. rolnikom. Będą oni mogli dostać maksymalnie 300 tys. zł kredytu, ale według Leppera preferowane będą pożyczki w wysokości ok. 150 tys. zł, tak żeby mogło je otrzymać więcej chętnych.
Według wicepremiera pożyczki będą pochodzić z pieniędzy przyznanych Polsce przez UE na lata 2004-06. Na pytanie "Gazety", jak udało się je odnaleźć, Lepper odpowiedział: - To nie są żadne czary-mary. Szczegółowo przejrzeliśmy Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, co zostało wykorzystane, a co nie. Mało zrealizowano inwestycji np. w przetwórstwie rolno-spożywczym i stąd można wziąć te środki - tłumaczył.
Wicepremier nie podał innych szczegółów. Nie wiadomo więc, kto może się ubiegać o dodatkowe kredyty, na co mają być przeznaczone i od kiedy można składać wnioski o pieniądze.
Lepper zwiedzał w sobotę największe w kraju targi techniki rolniczej, XIII edycję targów Agrotech w Kielcach. - Tak chodzę, patrzę na te nowoczesne maszyny i wiem, że wielu rolników często nie stać na ten wspaniały sprzęt. Średni wiek traktora w Polsce znacznie przekracza 20 lat - wyliczył.
