Kiepski rok Brokera

Broker FM, właściciel radia RMF FM, zakończył ubiegły rok zaskakująco słabymi wynikami finansowymi. Zarząd spółki tłumaczy, że z powodu wysokich cen reklamodawcy zaczęli odpływać do telewizji.

Poza RMF FM - największą w Polsce rozgłośnią komercyjną - do Brokera FM należą m.in. stacje RMF Classic, lwowskie Radio MAN oraz agencja koncertowa Scena FM. W październiku zeszłego roku grupę przejęło niemieckie wydawnictwo Bauer (właściciel takich tytułów jak "Twój Styl" czy "Tele Tydzień"), płacąc za jedną akcję 144,8 zł.

Jednak ubiegły rok Broker FM zakończył nie tylko z nowym właścicielem, ale i z gorszymi wynikami. Skonsolidowane przychody grupy wzrosły o 3,6 proc., do 179,8 mln zł. Większość innych wskaźników się pogorszyła. O 21,6 proc. zmalał zysk netto, który wyniósł 15,7 mln zł. EBITDA (zysk operacyjny pomniejszony o amortyzację) spadła o 24,3 proc., do 22,6 mln zł. Również wpływy ze sprzedaży czasu reklamowego w radiu RMF FM zmalały o 3,69 proc., do 120,4 mln zł. Zaskakująco słaby był IV kwartał, który ze względu na okres świąteczny jest najlepszy w branży medialnej i reklamowej. W tym okresie RMF FM po raz pierwszy od swego debiutu giełdowego odnotował stratę operacyjną na działalności podstawowej.

Tymczasem ubiegły rok wcale nie był zły dla branży radiowej. Według szacunków domu mediowego Starlink rzeczywiste wydatki firm na reklamę w radiu po uwzględnieniu rabatów i upustów wyniosły 422,5 mln zł i były o 10,1 proc. wyższe niż w 2005 r. Z kolei sam Broker FM szacuje, że rynek reklamy radiowej wzrósł o 11 proc. Zarząd tłumaczy, spadek przychodów wynikał z podwyżek cen reklam, które w IV kwartale przyniosły "efekty odwrotne od oczekiwanych". Według szefów Brokera na wynikach firmy odbił się także gwałtowny spadek wydatków operatorów telekomunikacyjnych, którzy w ub.r. czekali na start nowego gracza - P4 (marka Play). Ponadto - tłumaczy zarząd spółki - w II połowie zeszłego roku budżety reklamowe odpływały z rozgłośni ogólnopolskich do lokalnych oraz do telewizji, która miała niskie ceny reklam. Jednak według szacunków Starlinka udział telewizji w rynku reklamy powiększył się w zeszłym roku nieznacznie, a większość stacji telewizyjnych poinformowała o podwyższeniu cen reklam.

Analitycy nie chcą komentować wyników największej firmy radiowej w kraju. Według Piotra Wiśniewskiego z domu maklerskiego AmerBrokers zainteresowanie spółką spadło po przejęciu jej przez Bauera. Nowy właściciel ogłosił, że chce wycofać Brokera z giełdy. - Bauer przejął spółkę po niskiej cenie, ogłosił wezwanie i słabe wyniki wpisują się w ten ciąg wydarzeń - powiedział nam analityk jednego z zachodnich banków.

Największa firma radiowa w kraju miała opublikować raport roczny 15 lutego, ale ukazał się on już 12 lutego wieczorem. Skąd to przyspieszenie? - Zarząd podjął taką decyzję ze względu na fakt, że do 16 lutego inwestorzy powinni podjąć decyzję, czy odpowiedzieć na wezwanie Bauera. Zarząd chciał, aby inwestorzy podejmowali świadome decyzje, tym bardziej że, jak napisano w komentarzu do sprawozdania, wyniki za IV kwartał są poniżej oczekiwań zarządu - powiedział nam Marek Dworak, wiceprezes zarządu Brokera FM.

Podczas ostatniego walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które odbyło się w poniedziałek, do rady nadzorczej spółki weszli przedstawiciele niemieckiego koncernu: Witold Woźniak (szef Bauera w Polsce), Tomasz Namysł i Jerzy Szulwic (członkowie zarządu Bauera) oraz Andrzej Choynowski i Eckart Bollmann (z zarządu Bauer Verlagsgruppe). Z rady odwołano: Romana Porwisza, Marka Jodłowskiego, Aleksandrę Zieleniewską i Annę Kozłowską-Kalbarczyk.

Copyright © Agora SA