Lepper musi odejść: Rolnicy ruszą na Warszawę?

Lepper musi odejść! - wykrzykiwali rolnicy protestujący wczoraj przeciwko zbyt niskim cenom skupu żywca. Do Grąbkowa w Wielkopolsce zjechało niemal 2 tys. hodowców trzody chlewnej

- To ostatnia pokojowa pikieta. Jeżeli rząd dalej będzie nas ignorował, wyjdziemy na drogi i pojedziemy protestować w Warszawie - zapowiada Leszek Prałat, jeden z wielkopolskich hodowców. Rolnicy wyliczają, że do każdego kilograma żywca muszą teraz dopłacać złotówkę. Od sierpnia ceny skupu żywca spadły o prawie 40 proc. A w tym samym czasie o niemal 50 proc. podrożały zboża paszowe.

Prałat: - Codziennie dopłacam do hodowli 1,5 tys. zł. Nie mogę przecież zamknąć zakładu, żeby przeczekać trudny okres. To dorobek całego mojego życia.

Rolnicy pikietowali w Grąbkowie przed zakładami mięsnymi Duda. Ich zdaniem za zbyt niskie ceny żywca odpowiadają właśnie duże zakłady mięsne, które zawarły zmowę cenową. - Oni dobrze zarabiają, podczas gdy my tylko tracimy - twierdzą rolnicy.

Na pikiecie dostało się też politykom. - Poszli na salony i tam już zostali - mówili hodowcy. - Trzeba zmusić Ministerstwo Rolnictwa, żeby przestało zajmować się sobą, a zajęło się rolnikami. We wszystkich krajach Unii jakoś sobie radzą z utrzymaniem cen na odpowiednim poziomie, tylko nie u nas - uważa Krzysztof Kwiatoń, koordynator wczorajszej pikiety.

Jak zapowiada, hodowcy w ciągu kilku dni zdecydują, w jakiej formie protest będzie kontynuowany. Nie wyklucza, że rolnicy, teraz już z całej Polski, wyruszą na Warszawę.

- Nie dostaliśmy żadnych oficjalnych informacji dotyczących protestów - mówi Małgorzata Książyk z biura prasowego Ministerstwa Rolnictwa. Jak dodaje, ministerstwo szuka dla hodowców rozwiązań systemowych. - Promujemy tworzenie grup producenckich, które mogą negocjować ceny z odbiorcami trzody chlewnej. Ministerstwo zabiega też o otwarcie na polską wieprzowinę rynków zagranicznych. Przygotowaliśmy też projekt ustawy o funduszach promocji, w tym promocji mięsa wieprzowego - wylicza Książyk.

Copyright © Agora SA