Tajemniczy przetarg PGNiG na obsługę delegacji

Kto będzie obsługiwać zagraniczne i krajowe wyjazdy służbowe Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa? Zagadkowo ślimaczy się podpisanie umowy w tej sprawie

W tym roku PGNiG postanowiło wybrać w firmę, która zajmie się "kompleksową obsługą" zagranicznych i krajowych wyjazdów służbowych pracowników koncernu. Do nieograniczonego przetargu na to zlecenie stanęło pięć firm. PGNiG ogłosiło już nawet, że wybrało ocenioną najwyżej ofertę warszawskiej spółki S.A.Z. Biuro Podróży First Class. Ale bardzo szybko komunikat w tej sprawie zniknął ze stron internetowych PGNiG. Długo też czekaliśmy na informację, że wyboru dokonano już 25 października. Odpowiedzi na pytania, jaka jest wartość kontraktu z S.A.Z. i dlaczego dotąd go nie podpisano, wczoraj się nie doczekaliśmy.

S.A.Z. to interesująca spółka. Jeszcze w tym roku w jej radzie nadzorczej zasiadali gen. Marian Robełek, były zastępca szefa Sztabu Generalnego ds. planowania strategicznego, i admirał Romuald Waga, dowódca marynarki wojennej na początku lat 90. Parę lat temu w radzie S.A.Z. był też Roman Kurnik, doradca wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewa Sobotki.

Branża paliwowa nie jest obca S.A.Z. Spółka ta jest akcjonariuszem firmy Megagaz budującej gazociągi i ropociągi. Za rządów AWS Megagaz budował na zlecenie Bartimpeksu Aleksandra Gudzowatego część gazociągu jamalskiego w okolicach Włocławka, a za rządów SLD pracował przy budowie kolejnych tłoczni przy tym gazociągu z Rosji do Niemiec. Megagaz miał też połowę udziałów w konsorcjum z Prochemem, które w 2002 r. dostało gigantyczne zlecenie za mniej więcej 800 mln zł na budowę trzeciej nitki rurociągu Przyjaźń od granicy z Białorusią do Płocka. W planowanym terminie trzech lat konsorcjum nie ułożyło jednak rury i rozwiązało z państwową firmą PERN Przyjaźń kontrakt na tę inwestycję. Od czasu objęcia rządów przez PiS PERN nie informowało już publicznie, kiedy ukończy tę ślimaczącą się inwestycję.

Copyright © Agora SA