Wkrótce CIECh będzie drugim w Europie po koncernie Solvay producentem sody kalcynowanej, używanej m.in. do produkcji szkła. Polski koncern podpisał już z rumuńską rządową agencją AVAS aneks do umowy prywatyzacyjnej, finalizując zakup producenta sody Uzinele Sodice Govora. W rywalizacji o rumuński zakład CIECh pokonał spółkę związaną z indyjskim konglomeratem Tata. Za 93 proc. akcji rumuńskiej firmy CIECh zapłaci 9,2 mln euro, a na restrukturyzację jej zadłużenia wyda jeszcze 25 mln euro. Dodatkowo CIECh zobowiązał się przez trzy lata zainwestować 25 mln euro w zwiększenie mocy produkcyjnych rumuńskich zakładów z 290 do 530 tys. ton rocznie oraz poprawę jakości wytwarzanej tam sody. Ponad 1,1 tys. pracowników rumuńskiej firmy dostało gwarancje zatrudnienia do 2008 r. i 20-proc. podwyżki płac wynoszących teraz ok. 200 euro miesięcznie.
Finalizując zakup teraz, firma uniknie biurokratycznych zabiegów o akceptację transakcji przez Komisję Europejską. Do UE Rumunia wejdzie w styczniu.
- Strategią rządu i moją strategią jest budowanie kilku silnych grup przemysłowych, które będą zdolne do konkurencji. Rząd ma zamiar wspierać takie inwestycje - zapowiedział wczoraj minister skarbu Wojciech Jasiński na konferencji prasowej w centrali CIECh-u.
W czwartek rząd zaakceptował też przejęcie przez CIECh od państwowej Nafty Polskiej zakładów chemicznych Zachem i Organika Sarzyna. Za 80 proc. akcji Zachemu - największego w kraju producenta składników do pianek i tworzyw sztucznych - CIECh zapłaci 80 mln zł i dodatkowo do 2011 r. zainwestuje w firmę 176,1 mln zł. Zakup 80 proc. akcji Organiki-Sarzyna - największego producenta syntetycznych żywic i środków ochrony roślin - będzie kosztował CIECh 244,5 mln zł plus 130 mln zł inwestycji do 2011 r. Na zakup akcji obu polskich firm CIECh zapewnił sobie w bankach 55 mln euro kredytu.
Produkcja ze wszystkich trzech przejmowanych zakładów ma wielkie znaczenie w budownictwie. Przy obecnym boomie budowlanym w Polsce i oczekiwanym w Rumunii po wejściu tego kraju do UE CIECh nie powinien obawiać się problemów ze zbytem. Tę strategię i wszystkie trzy transakcje przygotował już poprzedni zarząd kierowany przez Ludwika Klinkosza, uważanego za osobę związaną z lewicą. Co nowego zaproponuje obecny zarząd CIECh-u kierowany przez Mirosława Kochalskiego, który był prawą ręką prezydenta Lecha Kaczyńskiego w warszawskim magistracie, a potem przez kilka miesięcy zarządcą komisarycznym Warszawy? Kochalski zapowiedział, że nową strategię do końca dekady spółka przedstawi za trzy, cztery miesiące. Na razie CIECh szykuje połączenie swoich dwóch polskich spółek "sodowych" - Janikosoda i Soda Mątwy.
Minister Jasiński stwierdził, że CIECh może stać się ośrodkiem konsolidacji w branży chemicznej i nie wykluczał połączenia spółki z Zakładami Chemicznymi "Police". Sprzedaż Zachemu i Organiki-Sarzyna przybliża też zapowiadaną od dawna likwidację Nafty Polskiej, której jedynym właścicielem jest skarb państwa. - Zwróciłem się do zarządu Nafty o przyspieszenie prac nad likwidacją - stwierdził minister skarbu.