Ukraina zamknie rurociąg Odessa-Brody dla tranzytu rosyjskiej ropy

W przyszłym roku Ukraina zamierza zakończyć tranzyt rosyjskiej ropy rurociągiem Odessa-Brody i wrócić do pierwotnych planów wykorzystania tej rury do transportu kaspijskiej ropy naftowej do Europy Zachodniej.

Do przyszłego roku Ukraina zamierza spłacić rosyjskiemu koncernowi TNK-BP koszty ropy, którą wykorzystano do technologicznego napełnienia rurociągu Odessa-Brody, a potem rozwiązać umowę z TNK-BP o transporcie rosyjskiej ropy na eksport - zapowiedział Michaił Gonczar, wiceszef państwowego koncerny Ukrtransnafta. Ukraina zbudowała rurociąg Odessa-Brody z myślą o dostawach kaspijskiej ropy naftowej do Europy. Planuje się przedłużenie rurociągu do Polski. Jednak w 2004 r. ówczesne władze Ukrainy nieoczekiwanie zgodziły się na wykorzystanie rurociągu do eksportu rosyjskiej ropy przez Morze Czarne, przeciwnie do pierwotnych planów. Umowę w tej sprawie podpisano na trzy lat z TNK-BP. Po pomarańczowej rewolucji powrócono do planów przedłużenia rurociągu z Ukrainy do Polski. Według Kijowa TNK-BP nie wypełnia tez obietnic transportu 9 mln ton ropy rocznie. W 2005 r. koncern przesłał 5,7 mln ton ropy, a w tym najwyżej 5 mln ton. Zdaniem Gonaczara Rosja prowadzi politykę budowy rurociągów, które omijają Ukrainę. Na początku lat 90. przez ukraińskie rurociągi płynęła połowa eksportu rosyjskiej ropy, a obecnie już tylko jedna siódma.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.