Kredyt Bank złożył wniosek o upadłość Duda S.A.

Problemy Dudy rozpoczęły się w lutym. Wówczas, niedługo przed planowaną emisją pakietu akcji na jaw wyszło zaangażowanie firmy w opcje walutowe, któremu kierownictwo rzeźniczego potentata wcześniej zaprzeczało

Zdaniem "Pulsu Biznesu", który całą sprawę nagłośnił, prezes spółki Maciej Duda (w 2006 r. wybrany Przedsiębiorcą Roku) mógł dopuścić się kłamstwa. Bo w grudniu ub.r. - w wypowiedzi dla "PB" - powiedział, że jego firma opcji walutowych nie ma. - pisała w lutym Gazeta Wyborcza "Przepraszam inwestorów" - mówił w wywiadzie dla Gazety Maciej Duda.

Żeby ratować sytuację, spółka wydała specjalny komunikat, w którym dała do zrozumienia, że rodzina Dudów własnym majątkiem gwarantuje przyszłość spółki i powodzenie kolejnej emisji akcji.

Już w marcu firma ogłosiła rozpoczęcie postępowania naprawczego. W zeszłym tygodniu Kredyt Bank zażądał od Polskiego Koncernu Mięsnego Duda zapłaty 27 mln złotych za zamknięte transakcje związane z opcjami. Duda zamknął wówczas prace nad prospektem emisyjnym.

We wtorek, w popołudniowym komunikacie spółka ogłosiła przyjęcie do wiadomości wniosku o upadłość likwidacyjną zgłoszonego przez Kredyt Bank.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.